czwartek, 28 czerwca 2012

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 980

I - zaklinamy was, o teologowie, na waszego Boga, czy w ten sposób nie gasicie światła Rozumu, czy nie usuwacie słońca ze świata, czy nie ściągacie z nieba Boga waszego, gdy przypisujecie Bogu rzeczy niemożliwych, atrybuty i określenia przeczące sobie.


II - Człowiek jest twórcą Boga, a Bóg jest tworem i dziełem człowieka. Tak więc to ludzie są twórcami i stwórcami Boga, a Bóg nie jest bytem rzeczywistym, lecz bytem istniejącym tylko w umyśle, a przy tym bytem chimerycznym, bo Bóg i chimera są tym samym.


III - Religia została ustanowiona przez ludzi bez religii, aby ich czczono, chociaż Boga nie ma. Pobożność została wprowadzona przez bezbożnych. Lęk przed Bogiem jest rozpowszechniany przez nie lękających się, w tym celu, żeby się ich lękano. Wiara zwana boską jest wymysłem ludzkim. Doktryna, bądź to logiczna bądź filozoficzna, która się pyszni tym, że uczy prawdy o Bogu, jest fałszywa, a przeciwnie, ta, którą potępiono jako fałszywą, jest najprawdziwsza.


IV - Prosty lud oszukiwany jest przez mądrzejszych wymysłem wiary w Boga na swoje uciemiężenie; tego samego uciemiężenia broni jednak lud, w taki sposób, że gdyby mędrcy chcieli prawdą wyzwolić lud z tego uciemiężenia, zostaliby zdławieni przez sam lud.


V - Jednakże nie doświadczamy ani w nas, ani w nikim innym takiego nakazu rozumu, który by nas upewniał o prawdzie objawienia bożego. Jeżeli bowiem znajdowałby się w nas, to wszyscy musieliby je uznać i nie mieliby wątpliwości i nie sprzeciwialiby się Pismu Mojżesza ani Ewangelii - co jest fałszem - i nie byłoby różnych sekt, ani ich zwolenników w rodzaju Mahometa itd. Lecz (nakaz taki) nie jest znany i nie pojawiają się wątpliwości, ale nawet są tacy, co zaprzeczają objawieniu, i to nie głupcy, ale ludzie mądrzy, którzy prawidłowym rozumowaniem dowodzą czegoś wręcz przeciwnego, tego właśnie, czego i ja dowodzę. A więc Bóg nie istnieje.
Kazimierz Łyszczyński
***
Powyższe myśli Kazimierza Łyszczyńskiego zawarto w mowie oskarżycielskiej i cytowano jako zarzuty na jego procesie, w którym Sejm skazał go za ateizm na karę śmierci przez ścięcie. Wyrok wykonano przed południem na rynku Starego Miasta w Warszawie. Po egzekucji zwłoki wywieziono za miasto i spalono. (Link do artykułu na ten temat w --> Polityce)
***
Na takie oto wyżyny zła
wynosi człowieka religia.
Lukrecjusz

                                                                                                

3 komentarze:

  1. Dzisiaj przeczytałam Twój pełny profil ,czy nie potrzebujesz kosci św.królika,którego właśnie pożarłam.Napisz mi proszę kiedy będzie stworzone miejsce kultu tego zbioru,chętnie obejrzę,czy na powitanie będę ugoszczona np.lampą dobrego wina?Czekam z niecierpliwościa na odpowiedż.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Interesuje mnie tylko św. Fioletowy Królik Niebieski, a raczej jego lewa górna jedynka z potrójnym kanałem, która jest niezwykle cenną, bardzo poszukiwaną i skutecznie działającą relikwią. Taka np. krew JP2 kompletnie przy niej wysiada. Oczywiście dam znać gdy ustalę wszystkie szczegóły Wielkiej Inauguracji, a wina (oczywiście mszalnego) z pewnością nie zabraknie.

      Usuń
  2. A ja w sprawie K.Łyszczyńskiego. Czy jakaś szkoła w Polsce nosi jego imię? jeśli tak, to gdzie jest ta szkoła, a jeśli nie, to dlaczego?
    Czy ktoś miałby odwagę zaproponować takie imię dla szkoły polskiej? Janów Pawłów jako patronów jednostek edukacyjnych jest bez liku, więc dla równowagi choćby niech jedna szkoła, dwie, trzy niechby przyjęły Łyszczyńskiego za patrona - światły, niezależny umysł - przecież tego nam trzeba w edukacji!

    OdpowiedzUsuń