sobota, 12 maja 2012

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 933

Jeśli On jest nieskończenie dobry, to z jakiego powodu mielibyśmy się Go bać? Jeśli jest nieskończenie mądry, to dlaczego mielibyśmy wątpić o naszej przyszłości? Jeśli jest wszędzie, to dlaczego wznosić Mu świątynie? Jeśli jest sprawiedliwy, to skąd obawy, że będzie karał stworzenia, które napełnił słabościami? Jeśli łaska wszystko załatwia, to jaki miałby powód, by cokolwiek im wynagradzać? Jeśli jest wszechmogący, to jak można Go obrazić; jak można Mu się przeciwstawić? Jeśli jest rozsądny, to jak może być zły na ślepców, którym dał swobodę bycia nierozsądnymi? Jeśli jest nieugięty, to jakim prawem udajemy, że skłaniamy Go, by zmieniał swoje wyroki? Jeśli jest niepojęty, to po co się Nim zajmować? JEŚLI PRZEMÓWIŁ, TO DLACZEGO WSZECHŚWIAT NIE JEST PRZEKONANY? Jeśli wiedza o Bogu jest najniezbędniejsza, to dlaczego nie jest to wyraźnie widoczne i absolutnie oczywiste?
Percy Bysshe Shelley

                                                                                           

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz