środa, 9 maja 2012

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 930

Grupy gorliwców zagrażają swobodom obywatelskim, gdy szukają rządowego poparcia dla prób narzucania swoich własnych poglądów religijnych osobom bezwyznaniowym. Ta praktyka przybrała wiele postaci, włącznie z wprowadzaniem zorganizowanych modlitw w szkołach publicznych, delegalizowaniem aborcji i używaniem publicznych pieniędzy do finansowania szkół wyznaniowych.
Norman Dorsen
***
Oto przykład z (Kk)raju nad Wisłą
|||||
|||
|
 SEJMOWY SZWADRON KKRETYNÓW 

Utworzony 20 marca 2012 na wniosek PiSłanki Sobeckiej i złożony wyłącznie z jej  kolesiów PiSłów tzw. parlamentarny zespół do spraw przeciwdziałania ateizacji Polski to polityczna hucpa najgorszego sortu i jawna kpina z konstytucji demokratycznego państwa. Jest to wynik gwałtu PiS-u na izbie niższej parlamentu, zatem powinno się, póki nie jest za późno, dokonać jego aborcji.  Przyzwolenie na osiągnięcie przez tę Kkato-polityczną szkaradę dojrzałości w łonie Sejmu i jej późniejsze funkcjonowanie poza nim, ale w oparciu o jego autorytet, stanowiłoby poważne nadużycie i niebezpieczny precedens. W takiej sytuacji należałoby dla równowagi niezwłocznie utworzyć parlamentarny zespół do spraw przeciwdziałania Kkretynizacji Polski!

A tak nawiasem mówiąc, ,,przeciwdziałanie ateizacji" kraju, tego kraju, w którym
- 90 do 99 procent (w zależności od źródła danych i okazji) jego mieszkańców to katolicy;
- obowiązuje wiernopoddańczy konkordat zawarty z tzw. Stolicą Apostolską, czyli kwaterą główną katolickiego totalitaryzmu;
- kodeks karny zawiera inkwizycyjny paragraf 196 o karaniu za obrazę uczuć religijnych;
- jednym z pomieszczeń sejmowych jest kaplica;
- w sali obrad Sejmu od 15 lat wisi krzyż, nielegalnie(!) tam zawieszony przez jakichś parlamentarnych Kkato-sabotażystów;
- krzyże bezkarnie wiesza się w urzędach administracji państwowej;
- Kkler, od zwyczajnego wikarego na wsi, po wyżartego kardynała w metropolii, na każdym kroku miesza się do polityki państwa;
- nowe kościoły buduje się częściej niż pies merda ogonem;
- zabiegi przerywania ciąży, nawet te dozwolone przez mega-Kkato-restrykcyjne prawo, są praktycznie niemożliwe do przeprowadzenia;
- niemal na każdym rogu ulicy w miejscach publicznych stoi krzyż z przybitą do niego realistyczną rzeźbą półnagich, zmasakrowanych i zakrwawionych zwłok katolickiego idola - Jezusa; 
- Kkorporacja zabobonu wszelkimi sposobami bezczelnie doi budżet państwa, ale (w przeciwieństwie do innych instytucji) nie podlega kontroli skarbowej;
- w armii jest niemal tylu kapelanów (sowicie wynagradzanych przez państwo), ilu żołnierzy;
- w szkołach państwowych prowadzi się nauczanie religii finansowane z funduszy publicznych, a mimo to państwo nie ma głosu w kwestii zatrudniania katechetów czy realizowanego przez nich programu nauczania;
- wydziały teologiczne państwowych uczelni są finansowane z budżetu państwa, ale podlegają tylko władzom wyznaczonym przez papieża;
- uczelnie katolickie są finansowane ze środków publicznych;
- Kkler (często w asyście urzędników państwowych) święci wszystko, co mu wpadnie pod kropidło (np. mosty, stadiony, lasy, rzeki itp.); 
- w każdą niedzielę i święta Polskie Radio transmituje mszę z kościoła, a w dni robocze codziennie w swoim ogólnopolskim Pr. I przez 15 minut nadaje katolicką propagandową audycję watykańskiego państwa kościelnego;
- prawie wszystko będzie wkrótce nazwane imieniem byłego naczelnego szefa Kkorporacji (na razie tylko półświętego) o nazwisku Karol Wojtyła (ps. służb. Jan Paweł II, czyli JP2, zw. ,,największym ze Słowian") 
itd. 
dowodzi kompletnego zidiocenia bojowników tej sejmowej Al-Kkaidy. Należy ich za to piętnować, ośmieszać i kierować pod ich adresem radę klasyka wskazaną (środkowym) palcem poniżej.
 Spieprzajcie dziady!  
                                                                                           

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz