Musimy to sobie jasno powiedzieć. Religia pochodzi z tego okresu ludzkiej prehistorii, gdy nikt - nawet sam potężny Demokryt, który wywnioskował, że cała materia jest zbudowana z atomów - nie miał bladego pojęcia co jest grane. Pochodzi z rozwrzeszczanego i przestraszonego niemowlęctwa naszego gatunku i jest dziecinną próbą zaspokojenia naszej potrzeby wiedzy (jak też poczucia psychicznego komfortu, otuchy i innych dziecięcych potrzeb). Dzisiaj to z moich dzieci, które w szkole chodzi do najniższej klasy wie o wiele więcej o porządku świata przyrody niż którykolwiek z twórców religii...
Christopher Hitchens
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz