wtorek, 13 grudnia 2011

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 667

Zawsze byłam ateistką. Gdy wychowywaliśmy się na wsi mówiłam, że nie zapiszę się do klubu młodzieży chrześcijańskiej. Wiara w coś niemożliwego do udowodnienia nie odpowiada mojemu umysłowi.
Tracey Thorn

                                                                                         

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz