piątek, 19 sierpnia 2011

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 361

Zobaczycie znowu to dziecko, o którym czytaliście w Sądzie Ostatecznym, że zostało skazane na piekło. Spójrzcie! Cóż za żałosny widok. To małe dziecko jest w rozżarzonym do czerwoności piecu. Zobaczcie jak płonie! Bije głową o sufit pieca. Tupie nóżkami o podłogę. Na twarzy tego małego dziecka maluje się to samo, co widać na twarzach wszystkich w piekle - rozpacz, beznadziejna i okropna... To dziecko popełniło brzydkie grzechy śmiertelne, wiedząc jaką krzywdę mu to przyniesie, i wiedząc, że karą będzie to piekło. Bóg był bardzo dobry dla tego dziecka. Bóg chyba widział, że z tym dzieckiem będzie coraz gorzej, że nigdy nie okaże ono skruchy, a zatem będzie musiało cierpieć o wiele większe tortury w piekle. Bóg więc w łaskawości swojej odwołał je z tego świata, gdy było jeszcze małe.
brat John Furniss, Obraz piekła, Dublin, 1855
(oficjalna książka dla dzieci wydana przez Kościół katolicki)
***
Przeczytałem uważnie tę książeczkę dla dzieci i nie znalazłem w niej absolutnie niczego, co byłoby sprzeczne z doktryną świętej wiary; wprost przeciwnie, znalazłem mnóstwo rzeczy, które oczarowują, pouczają i podbudowują młodzieńcze grupy, dla dobra których została napisana. 
William Meagher
(kanclerz biskupi Dublina; aprobata z 14.12.1855)
***
O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba i pomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia.
(oficjalna prośba o miłosierdzie boże
Kościół kat., 2011)
                                                                                           

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz